Goście programu "Orłoś kontra"

(230 zdj.)

14 listopada 2017 , fot. Dariusz Gałązka/AKPA/mat. prasowe

Strona:

Relacja z wydarzenia» Relacja z wydarzenia Widzowie, którzy do tej pory znali Macieja Orłosia z prowadzenia Teleexpressu, będą zaskoczeni tym, jak wiele do zaoferowania ma dziennikarz w konwencji nieco bardziej humorystycznej. Tym razem, gośćmi w jego talk show "Orłoś kontra" byli: aktorka Katarzyna Zielińska oraz Łukasz Rybarski, współzałożyciel Kabaretu pod Wyrwigroszem, a także Robert Górski, lider Kabaretu Moralnego Niepokoju, odtwórca znakomitej roli Prezesa w "Uchu Prezesa" i Piotr Gumulec z Kabaretu Chyba. Co łączy wszystkich gości? Sztuka kabaretowa z pewnością nie jest im obca. Nawet Zielińska, którą na co dzień widzowie oglądają w serialach obyczajowych lub romantycznych komediach, jest z kabaretem za pan brat i radzi sobie na tym polu świetnie. Aktorka występowała już m.in. z Cezarym Pazurą w skeczach autorstwa Kabaretu Moralnego Niepokoju, z Marcinem Wójcikiem ze słynnego Ani Mru-Mru, czy z Grupą MoCarta. "Maciej Orłoś to niezwykły dżentelmen, zarówno przed kamerami, jak i poza nimi, więc ani trochę nie bałam się tego spotkania. On wie, na ile może sobie pozwolić i jakich granic nie przekraczać. Potrafi wyciągnąć jakieś smaczki, jednocześnie nie szukając brukowych skandali, co bardzo doceniam. Dodatkowo, miałam okazję gościć u Maćka wspólnie z Łukaszem Rybarskim, a ja uwielbiam kabaretowe towarzystwo! Zostało mi to jeszcze z czasów szkoły teatralnej, ci ludzie tworzyli moją estetykę zawodową. To, że dziś gram w farsach, komediach romantycznych, czy musicalach, jest właśnie związane z moją miłością do kabaretu, śpiewu i muzyki na żywo" - powiedziała Katarzyna Zielińska, która dodatkowo podzieliła się z prowadzącym i widzami kilkoma anegdotami z codziennego życia w gronie swoich najbliższych. "Bałem się tego spotkania, bo uważam, że w takich programach powinny brać udział prawdziwe osobowości, osoby dowcipne, lotne, medialne. Ja się za taką nie uważam. Nie każdy, kto występuje na scenie zawodowo, musi być tak samo dobry w relacjach improwizowanych, czy osobistych. Na scenie zasłaniam się tekstem wcześniej przygotowanym, a podczas takiego wywiadu może się wydarzyć wszystko i mówimy o sobie samych, więc czasem trudno jeszcze w takiej sytuacji być wesołym i rozluźnionym, z pełnym dystansem do siebie. Ale miła atmosfera spowodowana przez Maćka sprawiła, że poczułem się bardzo wyluzowany, przełamaliśmy te lody. Ta tytułowa "kontra" jest bardzo chwytliwa, a czy będzie to kontra śmiechowi, czy dramatycznym sytuacjom, to zależy pewnie od gości. Niezależnie od wszystkiego, Maciek będzie spajał ten program swoją osobowością" - dodał Łukasz Rybarski. Drugim duetem, który zawojował studio Orłosia, był duet Górski-Gumulec. Kabareciarze znakomicie poradzili sobie pod gradobiciem pytań prowadzącego, choć jeszcze przed nagraniem wcale nie było to takie oczywiste& "Spodziewam się, że Maciej będzie złośliwym prowadzącym, który będzie starał się wyciągać ze mnie wszystkie brudy (śmiech - przyp. red.). A tak na poważnie, liczę na fajną rozmowę, podczas której widzowie dowiedzą się o mnie czegoś więcej. To moja pierwsza wizyta w programie typu talk-show i nawet nie wiem, czy ja w ogóle ludzi interesuję! Aż tak znany nie jestem, ale mam parę pytań do Roberta Górskiego i to na pewno zaciekawi publiczność. Znając jego życzliwą złośliwość, pewnie odwdzięczy mi się wbiciem jakiejś szpili&" - wyznał Gumulec. "Nie bardzo lubię być w kontrze. Nie lubię rywalizacji, ciągłego myślenia o tym, że trzeba kogoś wyprzedzić. Natomiast podoba mi się bycie w poprzek, czyli robienie czegoś pod prąd, wbrew ustalonym rytuałom. Często stosuję ten chwyt w moim kabarecie, z którym podróżuję po Polsce i po świecie. Poza tym dla urozmaicenia dyskusji warto powiedzieć coś przeciwnego niż wszyscy, bo wtedy wywiązuje się jakaś rozmowa, coś się dzieje. Życie składa się z kontrastów, kabaret się na tym opiera. Krótko mówiąc, poszukuję kontrastów, ale nie rywalizacji" - dodał Robert Górski. Emisja programu z już od 4 grudnia o godzinie 22:30 w Telewizji WP.

HIT TV