Relacja z wydarzenia»
Relacja z wydarzenia
Premiera filmu "Nieobliczalna"
W warszawskim kinie Iluzjon odbyła się premiera filmu "Nieobliczalna", który od 17 maja będzie można oglądać wyłącznie na Prime Video. Jest to już siódma lokalna produkcja własna Prime Video. Na premierze pojawili się aktorzy oraz twórcy filmu, między innymi: Agnieszka Grochowska, Julia Wieniawa, Magdalena Cielecka, Andrzej Seweryn, Paweł Małaszyński, reżyser filmu Piotr Trzaskalski i autorka książki, na podstawie której powstał film - Magda Stachula. Wśród gości zobaczyć można było także Weronikę Rosati, Kamię Kamińską, Michała Meyera, Aria Martelle, Bartosza Gelnera, Katarzynę Kubacką-Seweryn.
"Nieobliczalna" to opowieść o ludziach zaplątanych w życiowej matni, nawigujących w labiryncie wyzwań i tajemniczej zbrodni, gdzie nic nie jest oczywiste. W historii napięcie erotyczne przeplata się z zakazaną miłością, zazdrość z zemstą, a zdrada z kłamstwem. Śledzimy zawiłe losy siedmiorga bohaterów próbujących uwolnić się od własnych życiowych klatek. Wątek obyczajowy łączy się z wątkiem kryminalnym, w którym od pierwszej sceny widzowie zadają sobie pytanie nie tylko kto i dlaczego zabił, ale przede wszystkim kto zginął. Okazuje się, że każdy ma swoja prawdę. Prawdę, która jest bardziej przerażająca niż się początkowo wydaje. Martyna (Agnieszka Grochowska) razem z Wojciechem (Paweł Małaszyński) tworzą pozornie szczęśliwy związek. Jednak to tylko fasada skrywająca okrutną prawdę. Jedyną osobą, która ją zna jest ojciec Wojciecha - Stefan (Andrzej Seweryn). Magdalena Cielecka wcieliła się w rolę przyjaciółki Martyny - Alicję, samotną matkę 20-letniego Daniela (Dawid Ptak), który spotyka się z Adeliną (Julia Wieniawa). Adelina, mimo bardzo młodego wieku jest zdana tylko na siebie opiekując się chorą matką (Magdalena Czerwińska), a Daniel jest jej nadzieją na lepsze życie. "Nieobliczalna" jest adaptacją wydanego w 2022 roku thrillera o tym samym tytule autorstwa Magdy Stachuli. Za scenariusz odpowiadają Krzysztof Gureczny oraz Małgorzata Sobieszczańska.
"Próbowałam sobie narysować Alicję, wyobrazić i zrozumieć ją. Sama nie jestem matką, więc posługiwałam się obserwacjami. Widzę takie kobiety, znam je. Widzę też takich ojców i rodziny. To nie jest jakiś surrealistyczny i odosobniony przypadek. Ta toksyczna miłość, czy zaborczość w tym wypadku, w relacji matki i syna, rodzica-dziecka jest zabójcza. Takie zatruwające nas emocje związane z bliską nam osobą czy z osobą, na której nam zależy, albo która jest dla nas ważna z jakichś innych powodów są częścią ludzkiej natury. Ale można je opanować, kontrolować, można użyć serca, wyobraźni i doświadczenia, żeby tego nie robić, bo takie zachowanie jest zabijające w każdej relacji. Czy to przyjacielskiej, partnerskiej, czy rodzinnej. Moim zdaniem Alicja jest bardzo nieszczęśliwą osobą. Jest samotna i całą swoją kobiecą emocjonalność, ambicje, oczekiwania, plany, wszystko to scedowała na dorosłego już syna i tym samym próbowała go zamknąć w klatce, unieszczęśliwiając go. To jest straszne." - zdradza Magdalena Cielecka.
"W filmie moja bohaterka Martyna to kobieta, która jest ofiarą przemocy fizycznej, psychicznej, ekonomicznej, ale naprawdę wystarczy dużo mniej, żeby nie móc się podnieść, żeby nie móc normalnie żyć i być wolnym człowiekiem. Jeżeli ktoś nam cały czas powtarza, że nie jesteśmy wystarczający, czy neguje nasze działania, to może nam być bardzo trudno przeciwstawić się i powiedzieć "w porządku, akceptuję, słyszę co mówisz, ale to jest twoja opinia na mój temat i ona nie ma nic wspólnego z tym, co ja myślę o sobie". "Nieobliczalna" nie jest skierowana tylko do kobiet. To film także dla mężczyzn. Pokazuje, że jesteśmy silniejsi niż nam się wydaje. W trakcie pracy nad rolą miałam przemyślenia dotyczące bycia na krawędzi - czyli w takie sytuacji, w jakiej znajduje się Martyna, i zdałam sobie sprawę, że jeśli jest się w takim położeniu, nad krawędzią, to można zrobić trzy rzeczy - krok w bok, do tyłu lub skoczyć w przód. Tylko że jak się skoczy, to może zacząć latać i może odlecieć bardzo daleko. Bardzo bym chciała, aby widzowie po obejrzeniu filmu doszli do wniosku, że naprawdę można wyjść nawet z najtrudniejszych sytuacji, że mamy siłę" - mówi Agnieszka Grochowska.
"Adelina jest jedną z jaśniejszych postaci w filmie, ponieważ ma bardzo czyste intencje. Ona od początku chce po prostu zakochać się, może stworzyć rodzinę, której sama nie miała, a później dostaje cios od losu. Bardzo się cieszę, że dostałam tę rolę. Do tej pory nie miałam okazji zagrać postaci tak wielowymiarowej, z krwi i kości, która ma swoje marzenia, ale też traumy, swoje smutki i radości. Widzę w sobie i Adelinie wiele cech wspólnych, ale oczywiście również mnóstwo kontrastów. Z jednej strony absolutnie różnimy się tym co w życiu przeżyłyśmy, a z drugiej łączy nas bardzo szybki kurs dojrzewania. Tylko że ja, jako trzynastoletnia dziewczyna, po prostu zaczęłam pracować, bo chciałam, a ona musiała. Poza tym, cała odpowiedzialność za dom spoczywała na niej, ponieważ ma chorą matkę, a ojca nie zna. Życie rzucało jej wiele kłód pod nogi, a ona mimo wszystko wierzyła, że się uda. Nawet jeżeli wydaje się, że cały świat się wali, to trzeba znaleźć przede wszystkim w sobie tą moc, żeby iść do przodu i nie uzależniać swojego szczęścia od drugiej osoby." - dodaje Julia Wieniawa.
Film "Niebliczalna" zadebiutuje na Prime Video w piątek, 17 maja i dołączy do bogatej oferty Prime Video obejmującej tysiące filmów i seriali, w tym polskich produkcji własnych: "Lewandowski - Nieznany"; "LOL: Kto Się Śmieje Ostatni", "Cały ten seks", "Legia. Do końca" czy "Kuba", wielokrotnie nagradzanych i popularnych seriali: "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy"; "Jack Ryan"; "The Boys"; "Reacher"; "The Grand Tour" i "Wspaniała pani Maisel", a także popularnych filmów dostępnych na Prime Video, takich jak "Saltburn" i "Roadhouse".
