Viva! Photo Awards 2023

(394 zdj.)

5 grudnia 2023 , fot. Mieszko Piętka, Jacek Kurnikowski/AKPA/BEZPŁATNE MATERIAŁY PRASOWE W RAMACH RELACJI Z WYDARZENIA

Strona:

Relacja z wydarzenia» Relacja z wydarzenia Gala 15. edycji VIVA! Photo Awards

"Co może zdjęcie? Świata nie zmieni, ale możemy mieć wpływ na to, jak ludzie widzą wydarzenia. Fotografie mogą ludzi poruszyć" - powiedział w jednym z wywiadów Chris Niedethal. W odrestaurowanych wnętrzach Fabryki Norblina w Warszawie, a dokładnie w przestrzeni Art Box Experience odbyła się jubileuszowa, 15. Gala, podczas której przyznano prestiżowe nagrody laureatom konkursu fotograficznego VIVA! Photo Awards. To konkurs, który od lat promuje młodą, polską fotografię, a grono światowej klasy artystów nagradza laureatów za wybitne kadry w kilku kategoriach tematycznych. W tym roku napłynęło ponad 10 tysięcy prac, które ocenili: Anja Rubik (przewodnicząca), Marlena Bielińska, Chris Niedenthal, Gosia Baczyńska, redaktor naczelna magazynu VIVA! i serwisu viva.pl - Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska, a także dyrektor artystyczny wydawnictwa Edipresse Polska, a zarazem wykładowca na wydziale Grafiki ASP w Warszawie - Marek Knapp. "Zawsze wzrusza mnie przepiękny wiersz Leopolda Staffa "Już? Tak prędko? Co to było? Coś strwonione? Pierzchło skrycie? Czy się młodość swą przeżyło? Ach, więc to już było... życie?" Co on ma wspólnego z fotografią? Żyjemy w szalonym, zwariowanym świecie. Pędzimy przed siebie nie rozglądając się i nie smakując życia. Odnotowujemy, że minął kolejny rok i kolejny. (&) Jak się zatrzymać, dalej nie wiemy. Tu właśnie pojawia się fotografia. Fotografia, która nie wychodzi z mody, która się nie nudzi, nie ulega trendom. Jest cierpliwa, nie szuka poklasku. Cieszy się z niesprawiedliwości, wszystko znosi i wszystkiemu wierzy. Dobra fotografia zatrzymuje w kadrze wspomnienia. Daje nadzieję, że choć w ten sposób można się oprzeć przemijaniu. Fotografia zostanie z nami. Ocali przeszłość, będzie dokumentem teraźniejszości i da świadectwo przyszłym pokoleniom. Dlatego bardzo się cieszę, że ludzie wciąż fotografują i fotografują więcej, i więcej. To piętnasta edycja naszego konkursu. Na nasze pierwsze zawołanie przyszło kilkaset prac. Dziś mamy rekordową edycję, ponad 10 tysięcy zdjęć. Tworząc ten konkurs przyświecała nam jedna myśl. Wyłonić wśród młodych ludzi utalentowanych fotografów i dać im legitymację, by mogli rozwijać skrzydła. Wielu naszych laureatów tak rozwinęło skrzydła, że dzisiaj trudno jest nam ich dogonić, bo szybują gdzieś w przestworzach na zagranicznych rynkach i w zagranicznych magazynach" - powiedziała Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska. "Dla nas wszystkich to było zdjęcie, które szczególnie zabrzmiało. Fotografia, która wygrała jest refleksją dzisiejszych czasów, naszych bolączek i trosk. To jest zdjęcie trafiające prosto w serce. Mocne emocjonalnie. Obrazuje to, co jest naszą troską i bólem ostatnich lat. To jest natura i to, abyśmy bardziej zastanawiali się nad tym jaką ma ona wartość w naszym życiu. Blask kolorów jest szczególnie świetny i wzruszający w wymowie tego zdjęcia, w porównaniu z jego tematyką. Ten kolor w zestawieniu z tematyką jest jeszcze bardziej ekspresyjny" - powiedziała Marlena Bielińska. "W tym roku wybrałem wszystkie prace czarno-białe, ale nie wszyscy mnie słuchali. Co ciekawe, sam jestem kolorowym fotografem, rzadko robię w czarno-bieli. Czarno-biel jest taką bardziej inteligentną formą fotografii. Tak się myśli, ale to nie jest prawda, bo kolor też nie jest łatwy i również jest inteligentny. Czarno-biały jest może trochę bardziej artystyczny. W każdym konkursie jury ma trudne zadanie. Trzeba patrzeć czy coś od razu jest dobre. Jeśli to się zauważa, to znaczy, że jest dobre. A jeżeli nie ma nic lepszego to, to wygrywa. Najważniejszy jest dla

mnie oczywiście reportaż, więc biorę pod uwagę grafikę, kompozycję, moment uchwycony i oko. Oko jest najważniejsze. Poziom był naprawdę świetny. Było z czego wybierać" - powiedział Chris Niedenthal. Nagrody przyznano w pięciu kategoriach: Portret - Magdalena Miszkiewicz ("Pani Motyl"), Reportaż - Maks Skrzeczkowski ("Wakacje"), Natura - Piotr Dras ("Krajobrazy polskie"), Fashion & Beauty - Maros Belavy ("Niewidzialny") , Architektura & Design - Hubert Świerad ("Kształt miasta"). Werdyktem jury nagrodę Grand Prix zdobył w tym roku Piotr Dras ("Krajobrazy polskie"). Laureat otrzymał również nagrodę specjalną od biura podróży Itaka, czyli voucher na wakacje w Kenii. Wszyscy laureaci otrzymali prestiżową statuetkę VIVA! Photo Awards 2021, a zdobywca Grand Prix także nagrodę specjalną ufundowaną przez APART - zegarek Albert Riele. Piotr Dras tak mówi o sobie: "Rocznik '65. Płocki "słoik" mieszkający od dawna w Trójmieście. Niedoszły fizyk teoretyczny i gitarzysta klasyczny. Zawodowo elektronik, tłumacz włoskiego oraz absolwent ASP w Gdańsku na fotografii multimedialnej. Od ponad 33 lat poszukujący artysta, wykorzystujący wszelkiego rodzaju narzędzia pozwalające na edycję światła. Począwszy od camera obscura i kliszy, zakończywszy na najnowszych aparatach i dronach, które umożliwiają dostęp do niesamowitego obrazu świata, niemożliwego do rejestracji z poziomu Matki Ziemi". Konkursowa fotografia została wykonana właśnie przy użyciu drona. Przedstawia kolonię kilkuset fok, odpoczywających przy ujściu Wisły. O oprawę muzyczną wieczoru zadbał Matt Dust, który wprowadził publiczność w swingującą, przedświąteczną atmosferę. Wśród gości Gali pojawili się m.in. Magdalena Zawadzka, Krystyna Morgenstern, Krystyna Pytlakowska, Ewa Minge, Anna Męczyńska, Orina Krajewska, Natasza Urbańska, Oliwia Bieniuk, Bogna Sworowska, Rafał Olbiński, Maria Sadowska, Monika Olejnik, Luna, Katarzyna Niezgoda, Małgorzata Socha, Michał Witkowski, Urszula Dudziak.